Diety odchudzające sprawiły, że już od pewnego czasu owoce cieszą się złą sławą. Coraz częściej mówi się o tym, że skoro zawierają sporo cukru, muszą być tuczące. Niekorzystne opinie padają też pod adresem różnych typów owoców. Czy jest się czego obawiać? Okazuje się, że nic nie jest tak jednoznaczne, jak mogłoby się to nam wydawać. Często tylko dawka dzieli lek od trucizny i nie inaczej jest w przypadku owoców.

Cukry proste

Osoby, które zalecają nam ostrożność podczas jedzenia owoców zwracają uwagę przede wszystkim na to, że zawierają one cukry proste. Trudno dziwić się ich złej sławie. To one odpowiadają za wypłukiwanie wapnia z kości, mogą też osłabiać nasz układ odpornościowy i mają działanie uzależniające. Oddziałują też na leptynę, a więc na ten hormon, który reguluje apetyt. Ich spożywanie sprawia, że organizm nieustannie sugeruje nam, że potrzebuje jedzenia, najlepiej słodyczy.

Cukier a owoce

Czy jednak oznacza to, że skoro owoce posiadają cukry proste, powinniśmy z nich zrezygnować tak, jak rezygnujemy ze słodyczy? Na szczęście, nie musi tak być. Sięgając po batonik mamy do czynienia z cukrem oraz innymi szkodliwymi substancjami. Owoce zapewniają nam jednak nie tylko cukry, ale również witaminy, enzymy, minerały oraz szereg innych substancji korzystnych dla zdrowia.

Na złą sławę owoców wydaje się zatem wpływać przede wszystkim fruktoza i to nawet pomimo tego, że przez pewien czas promowano ją nawet jako zamiennik klasycznego cukru. Nie jest ona zdrowa, a jeśli dostarczamy ją do organizmu w nadmiarze nie tylko obciążamy wątrobę, ale i zwiększamy ryzyko wystąpienia otyłości brzusznej. Gdy jednak znajduje się ona w owocach, jej działanie jest skutecznie tłumione tak przez mikroskładniki, jak i przez błonnik.

Jak często jeść owoce?

Odpowiedź na pytanie o to, czy można jeść owoce bezkarnie, nie jest prosta. Najlepiej, jeśli będziemy pamiętać o umiarkowaniu zwłaszcza, że dieta powinna być zróżnicowana i to nie owoce, ale warzywa, są uważane za ten składnik, który ma w niej dominować. Przyjmuje się, że optymalna dawka owoców w ciągu dnia wynosi 400 gramów. Co więcej, jeśli istnieje taka możliwość, najlepiej jeść je do południa. Często zaleca się jedzenie pięciu ich porcji, nie muszą być to jednak porcje duże. Jedną z nich może być już choćby garść truskawek. Jeśli mamy problemy z utrzymaniem cukru na właściwym poziomie, wybierajmy przede wszystkim te owoce, które mają niski indeks glikemiczny.

Owoce i kalorie

Co do zasady, owoce nie są kaloryczne. Nawet, gdybyśmy wpadli na pomysł zjedzenia kilograma malin, dostarczylibyśmy naszemu organizmowi zaledwie 320 kalorii. Jeśli weźmiemy pod uwagę to, że w jednym pączku kryje się aż 300 kalorii, a do tego są one bezwartościowe, będziemy musieli przyznać, że nie jest to wcale zbyt dużo.

Jedzenie owoców nie storpeduje więc podejmowanych przez nas wysiłków nawet, jeśli jesteśmy na diecie, choć w tym ostatnim przypadku zalecana jest wstrzemięźliwość. Nie należy przesadzać z kalorycznością posiłków, warto więc zadbać o różnorodność źródeł, z jakich dostarczamy organizmowi choćby białka i tłuszcze. Diety bazujące jedynie na cukrach, zwykle nie są zbyt skuteczne.