4 kwietnia 2017 Udostępnij

Na czym polega ocena rezerwy jajnikowej?

Badaniem służącym do sprawdzenia potencjału rozrodczego kobiety jest, oprócz wieku pacjentki,. ocena rezerwy jajnikowej. Bada się w ten sposób stan płodności kobiety, określany liczbowo jako ilość komórek jajowych w jajniku, jakie są zdolne do wzrostu i rozwoju pęcherzyka owulacyjnego. Przy tych badaniach wykorzystywane są różne metody oceny rezerwy jajnikowej.

Jak mierzy się rezerwę jajnikową?

Najczęściej stosowane metody oceny rezerwy jajnikowej to:

  • Badanie stężenia hormonu AMH,
  • Badanie stężenia hormonu FSH,
  • Badanie AFC, które sprawdza liczbę pęcherzyków antralnych.

Badanie stężenia hormonu AMH

Najskuteczniejszym zdaniem lekarzy parametrem pozwalającym na ocenę płodności kobiety jest badanie stężenia hormonu AMH. To marker, który w sposób precyzyjny określa rezerwę jajnikową oraz stan pęcherzyków jajnikowych. Hormon AMH produkowany jest przez komórki ziarniste otaczające komórki jajowe, gotowe do wzrostu we wzrastających pęcherzykach preantralnych. Badanie to można przeprowadzić w dowolnym dniu cyklu menstruacyjnego, z uwagi na fakt, że stężenie hormonu AMH jest niezależne od jego etapu i utrzymuje się na względnie stałym poziomie.

Badanie to jest przeprowadzane w laboratorium i polega na określeniu stężenia hormonu w próbce krwi pobranej od pacjentki. Wyniki badania można interpretować w następujący sposób:

  • w granicach 1,4-3,5 ng/ml - prawidłowy wynik stężenia hormonu AMH w organizmie kobiety w okresie rozrodczym,
  • nie wyższy niż 1,4 ng/ml - oznacza niski poziom rezerwy jajnikowej i jest właściwy dla kobiet w okresie okołomenopauzalnym,
  • powyżej 3,5 ng/ml - oznacza wysoki poziom rezerwy jajnikowej i może wskazywać u kobiety na zespół policystycznych jajników.

Badanie stężenia hormonu FSH

Przy ocenie rezerwy jajnikowej wykonuje się również oznaczenie zawartości hormonu FSH w surowicy krwi.  Badanie powinno być przeprowadzone w 2. lub 3. dniu cyklu menstruacyjnego.

Wynik powyżej 15 mIU/ml świadczy o obniżonej lub niskiej rezerwie jajnikowej oraz wpływa niekorzystnie na:

  • szansę zapłodnienia,
  • liczbę prawidłowo wzrastających komórek jajowych,
  • prawidłową odpowiedź jajników na stymulację zewnętrzną.

Trudno jednoznacznie określić, jaki jest próg stężenia hormonu FSH, który można uznać za niepokojący. Przyjmuje się, że stężenie:

  • poniżej 12 mIU/ml jest prawidłowe,
  • powyżej 12 mIU/ml jest niepokojące,
  • powyżej 15 mIU/ml jest nieprawidłowe,
  • powyżej 25 mIU/ml daje bardzo niskie prawdopodobieństwo zajścia w ciążę.

Badanie AFC

AFC to badanie liczby pęcherzyków antralnych, przeprowadzane z wykorzystaniem aparatury USG. Pęcherzyki antralne występują w jajnikach,  i mają średnicę od 2 do 8 mm. Są one gotowe do wzrostu dzięki stymulacji naturalną gonadotropiną, produkowaną przez przysadkę mózgową lub hormonami o takim samym charakterze, podawanym kobiecie w trakcie terapii niepłodności. Podczas wzrostu w cyklu naturalnym, jeden z pęcherzyków antralnych  staje się dominującym i właśnie w nim dojrzewa komórka jajowa.

Prostota wykonania badania AFC powoduje, że lekarz może szybko wstępnie ocenić stan jajników. Wynik poniżej 4 pęcherzyków w jednym jajniku oznacza bardzo małe szanse na zajście w ciążę oraz brak właściwej odpowiedzi jajników na stymulację owulacji.

Płodność kobiety oceniona poprzez pryzmat rezerwy jajnikowej

Każda kobieta rodzi się z określoną pulą komórek jajowych w jajnikach, które dojrzewają w późniejszym czasie i staja się zdolne do zapłodnienia. W cyklu menstruacyjnym część tych komórek zużywa się, a rezerwa jajnikowa sukcesywnie zmniejsza, aż do chwili wystąpienia menopauzy. Po 35. roku życia z reguły u kobiety znacznie maleją szanse na naturalne zajście w ciążę, ponieważ rezerwa jajnikowa jest dużo niższa i dodatkowo pogarsza się jakośc pozstałych komórek jajowych.

Ocena rezerwy jajnikowej pozwala na udzielenie odpowiedzi na pytanie, ile czasu prawdopodobnie pozostało pacjentce na zajście w ciążę bez stymulacji owulacji i czy w ogóle jest to możliwe. Jeśli rezerwa jajnikowa jest niska, należy rozważyć u pacjentki zastosowanie metod wspomaganego rozrodu.

Artykuł powstał dzięki klinice leczenia niepłodności InviMed

Materiał partnera zewnętrznego

Redakcja

farmactive.pl

Komentarze (0)